Trzy firmy (Novo Nordisk Dania, Eli Lilly USA, Sanofi Francja) odpowiadają za ~90% światowej produkcji insuliny.
Najważniejsze zakłady znajdują się zatem w Danii, Niemczech, Francji, USA, Irlandii, Brazylii i Chinach.
W Polsce nie produkuje się insuliny.
Na cukrzycę choruje ogółem około 3 miliony osób w Polsce
Szacuje się, że około 200 000 osób to cukrzyca typu 1 (która zawsze wymaga insuliny)
(Pozostałe osoby z cukrzycą typu 2 mogą lub nie muszą stosować insulinę, zależnie od postaci choroby i dostępnych terapii.)
Łączna liczba osób przyjmujących insulinę (wszystkie typy insuliny): ok. 700 000 osób.
Co staloby się jakby nagle zabrakło insuliny w dużym kraju?
To bardzo poważny scenariusz. Gdyby w dużym kraju nagle zabrakło insuliny, skutki byłyby dramatyczne i szybkie:
1. Bezpośrednie skutki dla osób z cukrzycą typu 1
Osoby z cukrzycą typu 1 są całkowicie zależne od insuliny – bez niej ich organizm nie jest w stanie metabolizować glukozy.
W ciągu kilkunastu godzin do kilku dni rozwija się kwasica ketonowa, która bez leczenia prowadzi do śpiączki i śmierci.
Tysiące, a nawet miliony ludzi (w zależności od populacji kraju) znalazłoby się w stanie zagrożenia życia w bardzo krótkim czasie.
2. Skutki dla osób z cukrzycą typu 2
Nie wszyscy chorzy na cukrzycę typu 2 potrzebują insuliny, ale spora część z nich tak.
Brak insuliny oznaczałby gwałtowne pogorszenie ich zdrowia: wysokie poziomy cukru, odwodnienie, wzrost ryzyka udarów, zawałów, niewydolności nerek.
3. System ochrony zdrowia
Szpitale zostałyby błyskawicznie przeciążone pacjentami w stanie krytycznym.
Lekarze próbowaliby ratować chorych alternatywnymi lekami (np. zwiększone dawki leków doustnych, kroplówki, dieta o bardzo niskiej zawartości węglowodanów), ale to tylko odwlekłoby kryzys.
Pojawiłyby się sytuacje „selekcji medycznej” – kogo można jeszcze ratować, a komu już nie da się pomóc.
4. Skutki społeczne i gospodarcze
Panika i desperackie próby zdobycia insuliny za granicą (przemyt, czarny rynek).
Wzrost śmiertelności w bardzo krótkim czasie – nawet setki tysięcy zgonów w pierwszych tygodniach.
Straty gospodarcze z powodu absencji pracowników, utraty specjalistów i ogromnego obciążenia systemu zdrowia.
Możliwy kryzys polityczny – protesty, presja społeczna, oskarżenia wobec rządu.